Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 254

Rachel

Zeszłam po schodach i usłyszałam, że Massimo rozmawia przez telefon z Damonem. Wyszłam przez frontowe drzwi i wzięłam głęboki oddech. Był ładny dzień, trochę chłodny, ale przyjemny. Owinęłam się mocniej swetrem i poszłam w stronę winnic, a właściwie winnic, bo byliśmy we Włoszech. Szłam i pa...