Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 21

Rachel

„Massimo, NIE! Jak mogłeś zabić kogoś dla mnie?” krzyknęłam, odchodząc od niego.

„Bella, jesteś moja i nikt nie krzywdzi tego, co jest moje” – odkrzyknął.

Cofnęłam się przed nim, nigdy wcześniej na mnie nie krzyczał, a kiedy krzyczy, jest przerażający.

„Bella, przepraszam” – podszedł do mni...