Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 187

Massimo

Następnego ranka leżałem w łóżku, dopóki Bella się nie obudziła. Nie chciałem jej zostawiać samej, ale musiałem dotrzeć do Franka, żeby mógł przesłuchać Antona, a ja mógłbym zabić tego skurwysyna. Jeszcze nie zdecydowałem, co zrobimy z córką Ricciego, ale pracuję nad planem. Bella poruszyła...