Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 184

Rachel

Następnego ranka obudziłam się i zobaczyłam Massimo, który spał spokojnie na fotelu obok mnie. Czułam się wypoczęta i szczęśliwa, że żyję i że moje dzieci są bezpieczne. Miałam nadzieję, że dzisiaj będę mogła wrócić do domu. Marco i Luca wsunęli głowy do pokoju. Pokazałam im, że mogą wejść, ...