Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 168

Rachel

Jeszcze raz spojrzałam na moje kwiaty, dokładnie takie, jakie chciałam: biała Protea w centrum, wiszące Orchidee i kremowe róże, o mój Boże. "Dobra robota, Rachel" powiedziałam do siebie. Było trzy minuty przed dwunastą, kiedy ruszyłam w stronę schodów, a gdy zaczęłam iść, rozbrzmiała marsz ...