




006
"Nie musisz głęboko brać swojego niewolnika, Shasta. To, co z nim robisz, zależy od ciebie," tłumaczyła Lisa, "ale nasz Mistrz chce, żebyśmy umiały połykać każdego kutasa." Wzbiłam się w górę, potrzebując kolejnego oddechu, zanim ponownie opadłam. "Nie musisz też połykać jego spermy. To najczystszy sposób, żeby się nim zająć, kiedy dochodzi, ale możesz złapać to w ręcznik lub szmatkę, wypluć później, albo po prostu pozwolić mu wytrysnąć gdzieś na twoje ciało i niech sam to zliza. To twój niewolnik i jest odpowiedzialny za posprzątanie po sobie."
Znowu się podniosłam, łapiąc więcej powietrza.
"Jedzenie własnej spermy sprawia, że jest trochę gejem, prawda?"
"To sprawia, że jest niewolnikiem, chociaż nawet Mistrz posprząta po sobie, jeśli żadna z nas nie jest w pobliżu. W przeciwnym razie ciągle zmieniałybyśmy pościel. Wiem, że kazałaś mu ssać spermę z twojej cipki po seksie z nim?"
"Tak. Choć przeważnie tylko wycieram po wszystkim. Kiedy potrzebowałam go związanego, kazałam mu lizać moją cipkę zaraz po tym, jak go pieprzyłam, bo nie chciałam go jeszcze uwalniać."
"Rezygnujesz z jednej z wielkich przyjemności seksu. Kiedy twój niewolnik robi to za ciebie. Powinien nawet czyścić twoją dupę, jeśli pozwolisz mu pieprzyć cię w tyłek."
Teraz poruszałam się całkowicie w górę i w dół jego kutasa, próbując wywołać jego orgazm. Moja ręka obejmowała jego worek, tocząc jego jaja między palcami.
"Zaraz dojdzie," wyjaśniła Lisa. "Zaczniesz rozpoznawać znaki. Jego kutas zacznie drgać i faktycznie stanie się większy, zwłaszcza główka. Poczujesz, jak jego worek z jajami zaczyna się napinać, jakby jego jaja chciały wrócić do środka ciała. Mistrz lubi, kiedy odchodzimy od jego kutasa, aż tylko główka jest w naszych ustach, żeby wiedział, że możemy poczuć jego spermę, kiedy ją połykamy. Niektórzy mężczyźni lubią mieć kutasa głęboko w gardle. Nawet przytrzymają ci głowę, żeby spuścić się w twoje gardło. Rób, co chcesz. Każ Seanowi trzymać ręce przy sobie. To ty powinnaś być w kontroli, nie twój niewolnik."
Poczułam, jak jego sperma zaczyna się wznosić wzdłuż jego członka językiem, gdy jego kutas zaczął pulsować. Przesunęłam się w górę, aż tylko jego korona była objęta moimi ciasno zamkniętymi wargami. Strumień za strumieniem gorącej, słonej spermy tryskał do moich ust, a Sean jęczał. Połykałam szybko, żeby nadążyć za przepływem, utrzymując szczelne zamknięcie, żeby nie stracić ani kropli jego nasienia. Kiedy wytryski zwolniły, zacisnęłam uchwyt i wydoiłam resztę jego spermy do moich ust, upewniając się, że nic poza moją śliną nie błyszczało na jego członku, kiedy skończyłam.
Klęknęłam, oblizując usta, połykając ostatnie pyszne krople.
"Jeśli chcesz, możesz teraz polizać jego kutasa. Powiedz swojemu niewolnikowi, że nie może się stwardnieć, dopóki nie dostanie pozwolenia od jednej z nas," powiedziałam. "Po prostu przyzwyczaj się do posiadania kutasa w ustach w tej chwili. Sugestia dla twojej korzyści; każ mu przycinać włosy na kutasie i jajach, albo golić je, albo przycinać bardzo krótko w przyszłości. Jest przyjemniej nie musieć omijać pełnych włosów ust."
"Nie stwardniejesz, dopóki nie powiem, niewolniku," rozkazała Shasta.
"Tak, Pani."
Spróbowała czubka jego penisa. Nie uznając tego za odrażające, wzięła go więcej do ust. Przez dziesięć minut bawiła się jego wiotkim penisem, przyzwyczajając się do jego obecności w ustach. Nawet trochę bawiła się jego jajami, choć okazały się zbyt owłosione dla niej.
"Dziś wieczorem ogolisz swoje owłosienie łonowe, niewolniku."
"Tak, Pani."
Który niewolnik nie ogoliłby się, aby otrzymać oralne pieszczoty od swojej Pani? Miło było nie musieć radzić sobie z włosami.
"Możesz pozwolić mu teraz stwardnieć, Pani," powiedziała Lisa, "ale nie pozwól mu dojść. Wciąż musi nas pieprzyć, a ty masz jeszcze wiele okazji, by przyzwyczaić się do ssania jego kutasa, zanim pozwolisz mu dojść w twoich ustach."
"Słyszałeś Lisę, niewolniku? Teraz stwardniejesz, ale nie masz pozwolenia na dojście."
"Tak, Pani." Prawie natychmiast po tych słowach Sean miał erekcję. Shasta bawiła się jego erekcją przez kolejne dziesięć minut, przyzwyczajając się do różnic między wiotkim penisem a twardym kutasem. Na razie nie była w stanie wziąć go całego, ale nie musiała. Nie była niewolnicą. To, czy zdecyduje się nauczyć, zależało od niej.
Po chwili wyciągnęła jego penisa z ust. "Główka jego kutasa jest taka gładka, gdy jest twardy."
"Tak, jest," odpowiedziałam. "Dlaczego teraz nie zjemy? Powiedz Seanowi, żeby utrzymał erekcję, dopóki nie będziemy gotowe, by go pieprzyć."
Byłoby interesujące zobaczyć, czy uda mu się to podczas całej kolacji.
"Niewolniku, utrzymuj swojego kutasa twardego, dopóki ktoś nie będzie gotowy, by go pieprzyć."
"Tak, Pani."
Usiedliśmy do miłej kolacji z sałatką z kurczaka na sałacie. Posadziłam Seana obok siebie, żeby móc obserwować jego erekcję. Seanowi udało się utrzymać swojego penisa sztywnego. Nie był gotowy do dojścia, ale nigdy nie opadał na tyle, żeby dotknąć krzesła. Pozostał taki przez całą kolację i sprzątanie po niej. Wróciliśmy do sypialni, tym razem dołączyła do nas Rhonda.
Położyłam się na łóżku i rozłożyłam nogi. "Nie potrzebuję rozgrzewki," powiedziałam. "Jestem gotowa, kiedy tylko ty będziesz." Moja cipka była mokra, więc nie kłamałam.
Sean wsunął swojego penisa w moją cipkę, nie napotykając żadnego oporu. "Lisa, czy mogłabyś ustawić timer na dwadzieścia minut, zanim zaczniesz robić zdjęcia. Shasta, czy mogłabyś powiedzieć swojemu niewolnikowi, że nie może dojść, dopóki timer nie wyłączy się, byłabym wdzięczna."
"Słyszałeś ją, niewolniku. Nie dochodzisz, dopóki timer się nie wyłączy."
"Tak, Pani."
"Na początek powoli, Sean," powiedziałam. "Powiem ci, kiedy przyspieszyć."
"Tak, Pani."
Rhonda spojrzała na Shastę, leżącą na boku na łóżku, obserwującą, jak jej niewolnik mnie pieprzy. "Pani Shasto, mogłabym cię zadowolić, podczas gdy oglądasz. Wystarczy, że położysz parę poduszek pod głowę, odchylisz się i będziesz cieszyć się widokiem."
Shasta spojrzała na nią, nadal niepewna, czy chce, aby inne kobiety się nią zajmowały. Myślę, że słowa Scotta, że Rhonda może być najlepszą lizaczką cipki, jaką mamy, oraz zrozumienie, że nie musi odwzajemniać uwagi, w końcu ją przekonały.
"Co mi tam," powiedziała, podkładając kilka poduszek pod głowę i rozkładając nogi. "Dawaj. Może warto zobaczyć, o co tyle hałasu."
Zwróciłam się do mojego niewolnika. "Chcę, żebyś był jak najbardziej przyjemny dla naszego gościa za to, że pozwoliła swojemu niewolnikowi nas pieprzyć."
"Jak sobie życzysz, Domina."
Przez pierwsze dziesięć minut Rhonda tylko drażniła. Cipka Shasty była mokra jak szalona, ponieważ Rhonda doprowadzała ją na skraj orgazmu raz za razem, nie pozwalając jej dojść.
"Cholera," jęknęła Shasta. "Pozwól mi dojść, na miłość boską."
Rhonda posłuchała, a Shasta krzyknęła, gdy doszła. Ja już doszłam trzy razy, nawet powolne ruchy Seana były wspaniałe. Powiedziałam mu, żeby przyspieszył. Shasta doszła jeszcze cztery razy, zanim zadzwonił budzik, a ja poczułam, jak Sean pompuje we mnie swoje nasienie, jego plecy wygięte, gdy pulsował głęboko we mnie. Złapałam jego tyłek nogami, próbując wciągnąć go głębiej. Gdy jego jądra były już puste, wyssałam jego kutasa do czysta, a potem kazałam mu mnie oczyścić. Shasta patrzyła, jak porządkuje moją brudną cipkę, gdy doszłam jeszcze raz.
"To wygląda na niezłą zabawę," przyznała Shasta po tym, jak doszła szósty raz od języka Rhondy.
"Został wybrany przez Mistrza, żeby nas zadowalać. Musiałby ssać kutasa Mistrza i być pieprzony w dupę według naszych zasad. Nie możemy pieprzyć żadnych niewolników, których Mistrz też by nie pieprzył. Był gotów to zrobić, gdyby Mistrz go wybrał, więc ssanie trochę jego nasienia z cipki to dla niego dużo lepszy wybór."
"Czy to prawda, niewolniku?" zapytała Shasta. "Jesteś gotów ssać kutasa i dać się pieprzyć w dupę przez Scotta, jeśli cię wybierze?"
"Tak, Pani. To nie było moim priorytetem, ale żeby stać się posłusznym i głównie pieprzyć kobiety, zrobiłbym to. Zdecydowanie wolę służyć tobie, Pani, i Pani Bernice."
"A jeśli każę ci ssać kutasa?" zapytała.
"Posłuchałbym, Pani. Posłuszeństwo jest bardzo ważne dla niewolnika."
"Znowu się podnieś i pieprz Lisę w dupę. Chcę, żebyś wyobraził sobie, że jesteś pieprzony w dupę w ten sposób."
"Nie musi tego sobie wyobrażać, Pani Shasta. Rhonda może założyć strapon i pieprzyć go w dupę, podczas gdy on pieprzy Lisę."
"Ok, ale kto mnie poliza, jeśli Rhonda będzie zajęta?"
"To będę ja, Pani Shasta," powiedziałam. "Mistrz chciał, żebyśmy ja i Lisa cię zadowalały. Lisa da Rhondzie kamerę, żeby mogła robić zdjęcia dla Mistrza."
"Więc mogę zobaczyć, czy Rhonda naprawdę jest najlepsza?" rozmyślała.
"Tak, Pani Shasta."
"Dlaczego nagle nazywasz mnie Panią?" zapytała Shasta.
"Jestem niewolnicą, służącą Pani na polecenie Mistrza. Powinnaś być traktowana z szacunkiem należnym właścicielce innego niewolnika. Teraz nie pracujemy, gdzie jestem twoją szefową. Służę ci."
Rhonda założyła strapon i włączyła go. Nasmarowała dupę Seana, zanim pozwoliła mu przeniknąć do dupy Lisy. Gdy był już w niej zanurzony, wbiła się w niego, wchodząc głęboko. Ustawiłam mój timer na dwadzieścia minut. Pokazałam go Shastie. Nie wiem, czy Sean doceni dwadzieścia minut pieprzenia w dupę, ale Lisa na pewno nie będzie miała nic przeciwko.
Shasta skinęła głową i powiedziała, "Nie dochodzisz przed timerem, niewolniku."
"Tak, Pani," jęknął Sean, przeżywając to, co dawał.
Uklękłam przed moją przyjaciółką i pracownicą. W zasadzie jej cipka była jak muszla, choć Rhonda zostawiła ją rozkwitłą i mokrą, sześć orgazmów w. Jej łechtaczka była sztywna, wystawała z fałd. Wsunęłam dwa palce do jej napuchniętej cipki, znajdując jej punkt G, zanim mój język przesunął się po jej łechtaczce. Shasta westchnęła i zadrżała w kolejnym orgazmie, jej pochwa zacisnęła się na moich palcach w szybkich skurczach przyjemności. Jej oczy się zamknęły. Smakowała wyśmienicie. Udało mi się dać jej jeszcze sześć orgazmów, zanim timer się wyłączył. Otworzyła oczy, patrząc na swojego niewolnika, który szaleńczo pieprzył Lisę, podczas gdy Rhonda wchodziła w niego. Potem spojrzała na mnie, jej oczy były zamglone pożądaniem. Jej nasienie rozmazało się na mojej twarzy.
"Skąd wiesz, że Rhonda lepiej liże cipkę niż ty?"
"Lisa uważa, że jest lepsza między mną a nią, a ja uważam, że jest lepsza między Lisą a nią. To logiczne."
"Sprawiłaś, że dochodziłem częściej."
"Rhonda cię rozgrzała i drażniła przez dziesięć minut. Jest lepsza," powiedziałam rzeczowo.
"Może powinnam przetestować jeszcze raz, żeby być pewną."
Uśmiechnęłam się do niej. "Oczywiście. Powiedz swojemu niewolnikowi, żeby posprzątał po sobie."
"Niewolniku, wyczyść tyłek Lisy."
"Tak, Pani." Zaczął lizać spermę spływającą z rozchylonego tyłka Lisy. Była tam mocno rżnięta przez dwadzieścia minut.
"Lisa wyczyści jego kutasa. Mistrz powiedział nam, co mamy zrobić zeszłej nocy. Rhonda, Shasta musi się upewnić, że jesteś lepszą lizaczką cipki. Spraw, bym była dumna, niewolniku. Umyję dla ciebie strapless."
"Tak, Domina."
Wzięłam strapless i umyłam go w zlewie. Słyszałam, jak Shasta znowu dochodzi. Rhonda była dobrą niewolnicą. Odłożyłam wszystko na miejsce i usiadłam na łóżku. Lisa kończyła z kutasem Seana. Jej odbyt znowu się zamknął. Nie trwało to długo po zakończeniu rżnięcia. Wzięłam aparat i wysłałam kilka zdjęć, jak nas rżną; mnie w cipkę, a Lisę w tyłek. Nie wysłałam żadnych zdjęć, na których przypadkowo widać było Shastę. To nie była moja sprawa.
"Cholera, masz rację. Ten niewolnik jest lepszy niż ty," jęknęła Shasta, znowu dochodząc.
"Myślę, że bez względu na to, jak dobry stanie się Sean, nigdy nie będzie tak dobry jak Rhonda. Ona liże cipkę co najmniej dwa razy częściej niż Sean, bo musi zadowolić nas dwie," powiedziałam. "Wie, co lubi, gdy jej cipka jest lizana, i jak przenieść to, co lubi, na kogoś innego. Słyszałam, że mężczyźni są najlepszymi ssaczami kutasów z tego samego powodu. Oczywiście, muszą najpierw lubić ssać kutasy. To stwierdzenie może nigdy nie dotyczyć Seana."
"Możesz przestać, Rhonda. Nigdy wcześniej tyle nie dochodziłam."
Rhonda spojrzała na nią. "Z przyjemnością, Pani."
"Jeśli chcesz, Pani Shasta; Lisa wyczyściła kutasa Seana. Jeśli chcesz go spróbować?"
"Nie dzisiaj. Po powrocie do domu i umyciu się, może mnie rżnąć i wylizać swoje nasienie."
"Jeśli jesteś gotowa na większy korek analny, Pani Shasta, może ci się spodobać, jak cię rżnie z większym w środku."
Shasta uśmiechnęła się do nas. "Jeszcze mnie nie zawiodłyście."
"Dziękujemy za udostępnienie swojego niewolnika dla naszej przyjemności, Pani. Jest bardzo dobrym rżniącym."
Zaczęli ubierać się na drogę do domu. Poklepała go po policzku. "Tak, jest. Bardzo mi się podobał."
"Dziękuję, że pozwoliłaś mi je rżnąć, Pani. Było bardzo miło." Ukłonił się nam. "Podziękujcie Mistrzowi ode mnie."
"Przekażemy mu twoje podziękowania, niewolniku," powiedziała Lisa.
Pół godziny później dostaliśmy odpowiedź na nasze zdjęcia. Bardzo miło, napisano. Nic więcej. Lisa odpowiedziała, że Sean bardzo dziękuje za użyczenie niewolników. Nie dostaliśmy już żadnej odpowiedzi.