




004
SCOTT
Dostałem telefon, którego się spodziewałem od taty, i obserwowałem, jak moje dwie niewolnice ssą jego członka, podczas gdy on opowiadał mi o wszystkim, co do tej pory zrobiły. Słuchałem, jak opisuje każdy szczegół pieprzenia, które przyjęły, aż w końcu spuścił się w gardło Julii, a jej przełykanie wskazywało, ile spermy przyjęła. Wiedziałem, że to zrobi, więc nie byłem zaskoczony i przyjąłem to lepiej, niż się spodziewałem. Oglądanie go, jak pieprzy obie moje niewolnice, ostatnio stępiło nieco surowe, ostre krawędzie tego doświadczenia. Kiedy skończył, podał telefon Julii.
"Cześć, niewolnico."
"Cześć, Panie," odpowiedziała Julia.
"Spędziłaś miło wieczór?"
"Tak, Panie."
"Ile razy miałaś orgazm?"
"Trzy razy, kiedy Pan Dan pieprzył moją cipkę, i raz, kiedy twoja matka wylizała jego spermę ze mnie," odpowiedziała.
"Dobrze. Ile razy miałaś orgazm dzisiaj?"
"Trzy, Panie. Sandra wylizała każdą do orgazmu podczas każdej z naszych przerw."
"I również dwa razy ssała penisa Seana i raz dała się pieprzyć w tyłek?"
"Tak, Panie, co prowadzi nas do kolejnej kwestii, którą musimy omówić."
"Co to za kwestia, niewolnico?"
"Alice pomyślała, że byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli robić takie przerwy jak dzisiaj codziennie, kiedy pracujemy. Nazwała to świetnym benefitem firmy. Powiedziałam, że nie wykonujemy wystarczająco dużo pracy, ale Lisa zasugerowała, żebyśmy robili to tylko raz podczas lunchu zamiast trzy razy dziennie i to powinno się sprawdzić. Nie zajmuje nam dużo czasu, żeby każda z nas miała orgazm. W rzeczywistości nawet Shasta i Melanie zgodziły się, żeby twoja matka wylizała ich cipki, co było dla nich pierwszym razem."
"Shasta pozwoliła mamie wylizać swoją cipkę?"
"Tak, Panie."
"Cóż, to dość znaczące rozluźnienie, nie sądzisz?"
"Tak, Panie."
"Więc kto będzie robił to lizanie cipek, niewolnico?"
"Na początku Lisa zasugerowała nas, Panie, ale powiedziała, że inne niewolnice, takie jak Reneé i Janet, też mogłyby zrobić swoją część. Nawet Alice zgodziła się, że mogłaby uczestniczyć, jeśli miałaby orgazm raz dziennie."
"Interesujące. Więc co postanowiłaś zrobić, niewolnico?"
"Porozmawiać z tobą, żeby zobaczyć, czy masz jakieś obiekcje wobec tego, żeby twoje niewolnice to robiły, Panie. Jerry i Chen również są konsultowani."
"Nie mam obiekcji, żebyś ty i Lisa lizały cipki."
"Dziękuję, Panie, ale jest jeszcze jedna kwestia. Nie czuję, żeby Sean powinien być jedynym, który zostanie pominięty. On też powinien otrzymać ulgę."
"Czyż Rhonda nie zajmie się swoim niewolnikiem?"
"Jeszcze nigdy nie ssała penisa z własnej woli. Nie ma doświadczenia i nie jest pewna, czy potrafi to zrobić, Panie. Nigdy też nie była pieprzona analnie. Nie jest pewna, czy spodoba jej się doświadczenie ssania penisa, chociaż wydaje się, że może zacząć eksperymentować z tym procesem. Pożyczyłam jej również nasz zestaw korków analnych, żeby przygotowała się do seksu analnego."
"Nie jestem pewien, o co pytasz, niewolnico?"
"Alice, a może Janet i Reneé będą chętne obciągnąć mu, jeśli Shasta nie będzie mogła, Panie. Zastanawiam się, jakie masz zdanie na ten temat, biorąc pod uwagę, co kazałeś zrobić mi i Lisie w czwartek, piątek i sobotę?"
Znowu moje własne słowa wracały, by mnie prześladować. Nie dało się zaprzeczyć, że kazałem moim niewolnicom pieprzyć się z całą grupą pokerową w czwartek, piątek i sobotę, a także z moim ojcem ponownie w niedzielę. Teoretycznie, wtorek i środa były wolne, a w przyszłym tygodniu wciąż były dni, które nie były zaplanowane. Chciałem, żeby były pieprzone codziennie, zanim przyjadą do LA. Mój ojciec mógłby zostać przejebany na śmierć, jeśli użyję go zbyt często.
Sean przedstawił kolejną okazję. W rzeczywistości, to ja początkowo bawiłem się pomysłem podarowania im Seana jako prezentu.
"Świetny pomysł, niewolnico," powiedziałem, znowu zastanawiając się nad swoją śmiałością. "Jeśli Shasta się zgodzi, chcę, żebyś ty i Lisa obciągały mu codziennie na lunchu, może dajcie Shastie wskazówki, jeśli będzie zainteresowana. Każdego wieczoru po pracy chcę, żebyście obie pieprzyły się z Seanem. Shasta musi się oczywiście zgodzić. Sean jest jej niewolnikiem, ale z tego, co wiem o męskich niewolnikach Pani Dark, powinien być w stanie pieprzyć was obie i jeszcze mieć coś dla Shasty i jej matki."
"Panie?" Julia była zdumiona, wyraz zaskoczenia na jej twarzy był wyraźnie widoczny. To nie był ktoś, z kim wcześniej się pieprzyła, jak wszyscy inni. To był zupełnie nowy mężczyzna. Przeszedłem od niechęci do tego, by pieprzyła się z mężczyznami, do pieprzenia się z nowymi.
Zobaczyłem, jak zerka na bok, gdzie przypuszczałem, że teraz klęczy Lisa. Wyglądała na spanikowaną. Byliśmy na głośnomówiącym, więc wiedziałem, że Lisa też to słyszy.
"Myślę, że to świetny pomysł. Właściwie, zadzwoń do mnie jutro, kiedy Shasta przyjedzie. Sam ją zapytam, czy ma coś przeciwko, żeby jej niewolnik pieprzył was obie. Byłbym bardzo zdziwiony, gdyby miała coś przeciwko. Już pozwala, żeby jej matka go pieprzyła, a zaczyna pozwalać kobietom lizać jej cipkę. Jestem pewien, że będziesz jedną z kobiet, które ją zadowolą. Może pozwolę Rhondzie lizać ją, podczas gdy ty będziesz zajęta Seanem."
Popatrzyła na mnie, nadal zdezorientowana. To było właściwie zabawne, że wciąż mogłem zaskoczyć moje niewolnice; znały mnie tak dobrze.
"Wymagam odpowiedzi, niewolnico. Czy spełnisz moje rozkazy?"
"Panie, czy jesteś pewien? To nie jest ktoś, z kim kiedykolwiek się pieprzyłyśmy."
"Wolałabyś Marcusa, dostawcę z tajskiej restauracji?"
"Nie, Panie. Lisa i ja nie potrzebujemy innych mężczyzn. Nie chcę, żebyś był na nas zły, jeśli będziemy pieprzyć się z innymi mężczyznami."
"Brzmię na złego, niewolnico?"
"Nie, Panie, ale nie brzmisz też jakbyś był w pełni przy zdrowych zmysłach. Czy dostałeś jakiś cios w głowę, o którym nie wiem?"
"Żadnych ciosów, Julio. Czy mnie posłuchasz?"
"Jeśli jesteś pewien, Panie. Posłucham cię."
"Doskonale. Zadzwoń do mnie, kiedy Shasta przyjedzie jutro."
"Tak, Panie."
Rozłączyłem się. Nadal zastanawiałem się, czy wiem, co robię, ale robiłem to.