Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1624

Laura stała na środku sceny, jej smukła sylwetka z gracją trzymała skrzypce. Melodyjna muzyka rozbrzmiewała po audytorium jak płynąca woda, stopniowo uciszając niegdyś hałaśliwą publiczność. Wszyscy byli oczarowani piękną melodią, tworząc harmonijną i naturalną atmosferę.

"Laura... moja Laura..."

...