Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1369

„O Boże, tak… tam właśnie… mocniej, kochanie,” jęknęła Daisy, jej głos pełen rozkoszy. Wyginęła plecy, przyciągając Kevina głębiej do siebie, jej długie nogi zacisnęły się wokół jego talii. Jej palce wbijały się w jego ramiona, jej ciało wiło się pod nim, gdy wspinała się ku kolejnemu orgazmowi. Ucz...