Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 132 Ciociu, Jesteś dobra?

"Ah... ah... ah..." Biodra Evelyn Allen unosiły się, gdy język Kevina działał cuda, jej cipka była całkowicie mokra. Fale rozkoszy sprawiały, że głośno jęczała.

Nagle drzwi do sypialni Alberta Williamsa otworzyły się z hukiem. Albert, przecierając oczy, krzyknął w stronę kuchni, "Mamo, co to za hał...