Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 88: Opuszczenie wyspy.

(Punkt widzenia Taylor)

Pierwszą rzeczą, którą zarejestrowałam nawet w moim sennym umyśle, było ciepło – komfortowe i kojące. Otulało mnie jak kokon, przyciągając w swoje objęcia.

To było inne ciepło, inne niż to, które pochodziło z bycia owiniętym w grube, luksusowe prześcieradła. Mój umysł i cia...