Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 65: Prawie katastrofa.

(Punkt widzenia Killiana)

Dlaczego to Dylan był z nią? Wewnętrznie jęknąłem, ale furia na mojej twarzy pozostała.

Jego przenikliwe spojrzenie spotkało moje. Patrzyłem na niego twardo, a on odwzajemniał spojrzenie. To trwało wieczność.

Czułem gniew w jego spojrzeniu. Jakim prawem miał być zły? To ...