Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 64: Plan przeprowadzony pomyślnie.

(Punkt widzenia Killiana)

Dzięki bogini, że miałem Briana na tym samolocie. Nie wiedziałem, jak poradzę sobie z Norą.

Musiałbym być ślepy albo głupi, żeby nie wiedzieć, dlaczego moja matka wysłała ją ze mną, ale zamierzałem zaskoczyć zarówno ją, jak i moją matkę.

To była dla mnie poważna sprawa, ...