Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 37: Umowa Killiana.

(Z perspektywy Killiana)

Szedłem jak najszybciej do gabinetu ojca i otworzyłem drzwi bez pukania czy czekania na jego zgodę. Zaskoczyło mnie, że zobaczyłem tam moją matkę.

Jednak to niczego nie zmieniło.

"Killian," zawołała, a mój ojciec spojrzał na mnie z pytającym wyrazem twarzy.

"Czego chcesz?...