Read with BonusRead with Bonus

Tajemnicza kobieta 004

Mówiąc, że cieszyłem się widokiem jej spacerującej po siłowni, to było najmniejsze wyrażenie tego roku. Ciągle uśmiechała się i przyglądała podnoszącym ciężary. Podsłuchałem średniaka mówiącego: "Dzięki Bogu, moja żona nigdy tu nie przychodzi!" Miał potężny namiot z przodu swoich treningowych spodni...