Read with BonusRead with Bonus

Norbert 006

Duży mężczyzna nagle podskoczył, jakby właśnie zdał sobie sprawę z jej obecności. Rzucił błyskawiczne spojrzenie na bok, oczy mu jaśniały, a na ustach rozkwitał szeroki uśmiech. "Nie ma sprawy, kochanie" powiedział.

Lustroczne spojrzenie Sheili przemknęło po jego gorącym, mokrym ciele, aż do szybko...