Read with BonusRead with Bonus

147

JULIA

Obudziłam się przed budzikiem z Becky między nogami, liżącą mnie. Głaskałam jej twarz, włosy, dając jej do zrozumienia, jak bardzo doceniam wysiłki jej śliskiego języka przesuwającego się między moimi fałdami. Dziś rano nie trwało to tak długo jak wczoraj wieczorem. Po orgazmie przyciągnęłam j...