Read with BonusRead with Bonus

128

Regina poprowadziła go do sypialni. Reszta z nas podążyła za nimi. Marcus zdjął ubrania i rzucił je na podłogę. Wspiął się na łóżko, już twardy. Musiał stwardnieć na samą myśl o domu, do którego teraz dostarczał. Regina była już mokra od wcześniejszych aktywności i nie miała problemu z osadzeniem si...