Read with BonusRead with Bonus

055

Wendy wciąż drżała, jej palce zanurzone w młodej cipce, dysząc, z ust wciąż wydobywały się ciche "och". Minęło ponad minutę, zanim doszła do siebie i wyciągnęła palce, zawstydzona, że masturbowała się na naszych oczach.

"Przepraszam," wyszeptała. "Nie mogłam się powstrzymać. Teraz nie mogę się docze...