Read with BonusRead with Bonus

130

Poszedłem na górę i otworzyłem butelkę wina, nalewając cztery kieliszki, żeby się trochę przewietrzyło. Moje niewolnice były jakieś piętnaście minut za mną, śmiejąc się i chichocząc jak dzieciaki na wiejskiej zabawie. Lisa klepnęła Rose w tyłek, co wywołało kolejną falę śmiechu. Zawołałem je do kuch...