Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 297

Nieśmiało zacząłem drażnić Scarlett i zauważyłem, że nie odrzuca moich zalotów, więc stałem się bardziej entuzjastyczny w swoich działaniach.

Moje dwa palce wsunęły się pod jej bieliznę, ściskając jej okrągły łechtaczkę i badając każdy zakątek jej cipki.

Oddech Scarlett stał się głębszy i gorętszy...