Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 22

Spojrzałem w dół na swoje rzeczy, zupełnie rozproszony, i w końcu wpadłem na osobę przede mną. Byłem do niej przyciśnięty, a tak, moje rzeczy nawet dotknęły jej dolnej części pleców.

"Przepraszam, przepraszam, nie patrzyłem, gdzie idę," wyjąkałem, szybko się cofając i próbując przeprosić.

Osoba pr...