Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 201

Przyspieszyłem kroku, ciągnąc za sobą walizkę i wychodząc z lotniska razem z nią.

Gdy tylko wyszliśmy z hali, spotkaliśmy tłum ludzi czekających na swoich bliskich.

"Idziemy w prawo. Kierowca zaparkował na VIP-owskim parkingu, jakieś sto metrów stąd. Przy skrzyżowaniu czeka na nas bus," powiedział...