Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 114

Mogłem poruszać się tylko powoli i z wysiłkiem, a zarówno ja, jak i Katarzyna zaczęliśmy ciężko oddychać.

Mój oddech owiewał jej głowę, sprawiając, że jej włosy unosiły się wokół. Kilka krótszych kosmyków opadło na jej czoło, muskając zarumienione policzki, co czyniło ją jeszcze bardziej kuszącą.

...