Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 52 Nie ma nic do powiedzenia między nim a mną.

"Babciu, Tamsin nie zrobiła nic złego," w końcu odezwał się Julian, jego głos był zimny mimo bladych ust. "To ja jestem winny."

Brielle, wściekła na jego obronę Tamsin, ponownie uderzyła batem. "Zupełnie cię omotała ta przebiegła kobieta! To same kłopoty! Do jutra sprawię, że zniknie ze Skyview Cit...