Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 35 Kochanie kogoś jest jak warzenie wina

Kiedy Cecylia to usłyszała, jej twarz stała się jeszcze bledsza.

Lancelot wpatrywał się w nią przez chwilę, nie mówiąc nic.

„Panie Coleman, czy lubi pan jedzenie w drugiej stołówce?” zapytała Cecylia, chrupiąc marchewkę.

Oko Kiana drgnęło. „Nie jestem zbyt wybredny, a teraz jestem trochę spłukany...