Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 144 Tamsin, Nie wybaczę ci!

Piosenka się skończyła, ale jej echa wciąż unosiły się w powietrzu.

Lancelot oparł się o framugę drzwi sali prób, lekko klaszcząc z nutą żartobliwej nonszalancji w głosie. "Nieźle."

Cecylia otarła pot z czoła, spojrzała na niego i uśmiechnęła się. "Oczywiście."

Lancelot uniósł brew. "Nie bądź tak...