Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 138 Czy masz jakieś ostatnie słowa?

Widząc, jak troje z nich patrzy w dół, Cecilia zacisnęła usta i spuściła wzrok, udając smutek.

Jej rzęsy trzepotały jak skrzydła motyla złapane w podmuch wiatru, a cienka warstwa łez połyskiwała w jej oczach, sprawiając, że wyglądała żałośnie i uroczo.

„Karolina, Izabela, Leonard,” od czasu do cza...