Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 134 Tamsin upokarza Cecilię

Gdy tylko Cecylia skończyła mówić, przez salę konferencyjną przetoczył się niski szmer.

Nagle wstał starszy dyrektor, wyglądając na skruszonego. "Pani Medici, bardzo przepraszam."

"Nic się nie stało, rozumiem," odpowiedziała Cecylia, z twarzą bez wyrazu, spoglądając na mężczyznę. Ledwo go pamiętał...