Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 121 Zabójcza aura Alarica jest zbyt silna

Przed rezydencją Medyceuszy, kilku ochroniarzy ubranych na czarno leniwie stało przy wejściu.

Gdy zobaczyli zbliżającą się Cecylię i jej grupę, wstali i skinęli lekko głowami.

"Alaric kazał wam tu zostać?" zapytała Cecylia swobodnie.

"Tak, pan Percy wyszedł wcześnie wczoraj wieczorem."

"Dobrze, ...