Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 756 Nie mam prawa cię winić

Atmosfera nagle stała się niezręczna. Evelyn zaśmiała się, udając, że nic nie słyszała. "Nie prosiłam cię o kupienie wody? Gdzie ona jest?"

"Czy nie ma jej obok łóżka?" Joshua wskazał na termos na stoliku nocnym, jakby wiedział, że Evelyn wysłała go z premedytacją.

To sprawiło, że Evelyn poczuła...