Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 736 Jesteś naprawdę hojny

Lucia stała tam. Zagryzała wargi z żalu, chcąc płakać, ale nie śmiała. Więc stała w osłupieniu, nie mówiąc ani nie odchodząc.

Wade był coraz bardziej zirytowany, widząc ją w takim stanie, a nawet trochę zły. "Co ma rodzina Robertsów wspólnego z tobą? Nic dla ciebie nie zrobili."

"To moja rodzina,"...