Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54 Jesteśmy równi

Widząc jego stanowczość, Evelyn poczuła, że powinna również postawić sprawy jasno.

Spojrzała na Keitha z spokojnym wyrazem twarzy. "Nie sądzę, by pan Kartland potrzebował przyjaciółki takiej jak ja."

Wciąż nazywała go panem Kartlandem, podkreślając dystans między nimi.

Wyraz twarzy Keitha zmienił...