Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 168 On jest tylko moim wrogiem.

"Po co musisz o nim wspominać?"

Po chwili Dermot odezwał się spokojnie. Chociaż starał się jak mógł, by się opanować, jego zaciśnięte pięści zdradzały złość.

Dziadek Doyle spojrzał na niego i westchnął ponownie, "Spójrz na siebie, ja tylko..."

"Więc, nawet po tylu latach, nadal nie potrafisz się ...