Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 1135: Bzdury

Kolacja była prawdziwą ucztą, a Dermot nawet otworzył butelkę czerwonego wina. Evelyn zastanawiała się, z jakiej to okazji.

"Hej, Evelyn, napij się," powiedział Dermot, nalewając jej kieliszek z uśmiechem.

Ten uśmiech sprawił, że Evelyn poczuła się trochę nieswojo. Spojrzała na niego podejrzliwie....