Read with BonusRead with Bonus

Rozdział Sto trzydzieści cztery

Sephie

„Teraz potrafisz miażdżyć dusze?” zapytałam szeptem, ledwo słyszalnym. Wiedziałam, że moje oczy były szeroko otwarte.

Zaśmiał się. „Nie dosłownie. Ale mogę teraz skazać je na piekło.”

„Przepraszam, co?”

„Nie martw się, dla mnie też było to trudne do zrozumienia. Twój tata powiedział mi, ...