Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54

Leonard delikatnie poklepał ją po ramieniu, aby ją pocieszyć, "Wszystko w porządku, jestem tutaj."

Margaret pociągnęła nosem, a wtedy do pokoju weszła pielęgniarka Bianca, pchając wózek.

Gdy tylko Margaret zobaczyła Biancę trzymającą kilka pudełek z lekami, natychmiast się zdenerwowała, "Nie chcę ...