Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45

"Dziękuję!"

Margaret powiedziała, machając na taksówkę, by wrócić do domu. Czuła się trochę oszołomiona.

Gdy dotarła do domu, zdziwiła się, widząc Leonarda. Było dopiero południe, a on zazwyczaj nie wracał na lunch. Dlaczego dziś zachowywał się tak nietypowo?

Leonard wrócił, ponieważ otrzymał tel...