Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 45 Szczęście Leonarda

Leonard przycisnął panią Romy do ściany, stojąc za nią, jego penis nieprzerwanie penetrował jej pochwę.

Była to pozycja na stojąco od tyłu. Leonard i pani Romy zderzali się biodrami, co powodowało głośne klapsy w pralni.

Tym razem pani Romy nie tłumiła swojej przyjemności. Jej twarz wyrażała dziką...