




Rozdział 4 Ciotka nauczyła mnie sztuki miłości
Romy martwiła się o Leonarda, ponieważ wciąż nic nie wiedział o seksie. Zazwyczaj mógłby porozmawiać o tym z Lowellem lub innymi chłopakami w jego wieku. Jednak Bill nie wchodził w grę.
Z powodu obecności Leonarda, Romy osiągnęła szczyt znacznie szybciej niż zwykle tego dnia, a potem szybko odpoczęła po osiągnięciu orgazmu.
Tymczasem Leonard wrócił do swojego pokoju i kontynuował masturbację. Jednak podczas zaspokajania się, nie mógł przestać myśleć o intymnych chwilach cioci Romy i wujka Willa.
Następnego dnia Leonard i Bill kupowali lody, rozmawiając na temat związany z seksem.
"Leonard, podobały ci się majtki, które ci wczoraj dałem? Chcesz, żebym przyniósł ci kolejne?" zapytał Bill, liżąc swoje lody.
Leonard pokręcił głową, ale potem cicho zapytał, "Bill, wiesz, co znaczy 'kochać się'?"
Słysząc to, Bill krzyknął zszokowany, "Chcesz się kochać?"
Ludzie odwrócili głowy w stronę dwóch chłopców. Leonard szybko zakrył usta Billa.
"Zamknij się, jesteś za głośno," wyszeptał Leonard do jego ucha.
Bill skinął głową, a Leonard go puścił.
"Leonard, moja mama mówi, że 'kochać się' to coś, co robią niegrzeczne dzieci. My jesteśmy grzeczni. Więc nie powinniśmy tego robić," szepnął Bill do Leonarda.
"Wiem, po prostu jestem ciekaw." Leonard podrapał się po głowie, a scena z poprzedniej nocy znów pojawiła się w jego umyśle.
"Leonard, zrobiłeś coś z majtkami mojej siostry?" Bill nagle się nachylił i zapytał.
"Nie, nic nie zrobiłem." Leonard kręcił głową. Po prostu dotykał ich, żeby poczuć miękkość materiału. Używał bielizny cioci Romy dla własnej przyjemności, nie robiąc nic z majtkami Billa. Myślał, że pośladki cioci Romy były większe niż Billa, a więc bardziej atrakcyjne.
Po spędzeniu dnia z Billem i powrocie do domu, Leonard leżał na swoim łóżku, czując się tak znudzony, że mógł tylko wpatrywać się w sufit.
"Nie mogę zapomnieć sceny z poprzedniej nocy," mruknął, pocierając twarz, i westchnął. Próbował zasnąć, ale w momencie, gdy zamykał oczy, scena z Lowellem i Romy uprawiającymi seks znów pojawiła się w jego umyśle.
Nagle drzwi pokoju się otworzyły. Romy weszła, niosąc talerz owoców. "Leonard, widziałam, że światło w twoim pokoju jest jeszcze włączone. Chcesz trochę owoców?" zapytała.
Romy postawiła talerz na stoliku nocnym i zwróciła się do Leonarda. "Wydajesz się zmartwiony. Chciałbyś o tym porozmawiać?"
Leonard usiadł na krawędzi łóżka, czując się zawstydzony. Miał coś na myśli, ale trudno było zacząć. W pokoju zapadła cisza.
W końcu Romy zapytała, "Leonard, czy kiedykolwiek się masturbowałeś?"
Odwróciła głowę w zawstydzeniu, zadając pytanie.
Niespodziewanie, Leonard spojrzał na nią zdezorientowany. "Co to jest masturbacja?"
Wyraz twarzy Leonarda sprawił, że zdała sobie sprawę, że nie kłamie. Westchnęła, kładąc rękę na czole, "Powinnam była zdać sobie sprawę wcześniej. Wiesz o tym niewiele."
"Romy, czy jest dużo do wiedzenia o masturbacji?" Leonard zapytał z ciekawością.
'Jak mam mu to wyjaśnić?' Romy zastanawiała się, jej nogi podświadomie trącając się nawzajem.
W pokoju znów zapadła cisza. W końcu Romy podjęła decyzję i usiadła obok Leonarda.
"Leonard, chcesz wiedzieć? Mogę cię nauczyć," powiedziała z odwagą, patrząc intensywnie na Leonarda.
Nie mógł się powstrzymać od myśli, 'Czy ona zamierza mnie nauczyć tak, jak widziałem to wczoraj w nocy?' Scena z poprzedniej nocy przemknęła mu przez myśl, jego serce zaczęło bić szybciej.
"Tak. Co mam zrobić?" Leonard zapytał, patrząc na nią.
Pod jego spojrzeniem, Romy zarumieniła się, a jej oddech przyspieszył.
'Cholera! Zdecydowałam się go nauczyć, ale od czego zacząć? Jak bardzo chciałabym, żeby Lowell tu był,' Romy pomyślała desperacko, niepewna, od czego zacząć wyjaśnianie seksu Leonardowi.
"Romy, nie zamierzasz mi opowiedzieć o masturbacji? Dlaczego milczysz?" Leonard zapytał, zdezorientowany.
W rzeczywistości miał inną myśl, 'Czy Romy zamierza zademonstrować osobiście, tak jak ona i Lowell zrobili to tamtej nocy, wchodząc na łóżko z wypiętym tyłkiem, żeby kochać się ze mną?'
Na tę myśl, serce Leonarda wypełniło się oczekiwaniem. Był tak ciekawy, czym jest kochanie się, jak to się czuje i jak przyjemne byłoby włożyć swojego penisa do Romy.
Nie mogąc powstrzymać się od pragnienia, Leonard wypalił, "Romy, chcę się z tobą kochać."
Leonard chciał użyć swojej ręki, żeby pieścić duże pośladki cioci Romy, chciał użyć swoich ust, żeby lizać duże piersi cioci Romy. Chciał też, żeby ciocia Romy lizała jego penisa, tak jakby jadła loda, ponieważ w podświadomości Leonarda, to musiało być naprawdę przyjemne.
W tym momencie Romy powiedziała coś, co zaskoczyło Leonarda, "Leonard, czy ukradłeś moje majtki, żeby się masturbować wcześniej?"
Słysząc to, Leonard był bardzo zszokowany.