Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 218 Wytrzymałość

Pani Romy wyraźnie czuła, jak penis Leonarda naciska na jej pośladki. Po tylu razach uprawiania seksu z Leonardem, była doskonale zaznajomiona z jego ciałem.

„Boże, seks w zatłoczonym metrze, to szaleństwo!” Desperacko chciała powstrzymać następny ruch Leonarda, ale tłoczna przestrzeń uniemożliwiał...