Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 697 Zderzenie czołowe

Sarah oparła się na ramieniu Benjamina, a jej myśli pędziły jak szalone.

Zanim zdążyła je uporządkować, poczuła zapach Benjamina.

Nic dziwnego, że go nie odepchnęła od razu; to przez tę znajomą, uspokajającą woń, którą "Benjamin" zawsze miał.

Oczy Sarah zaszły łzami, a niewiarygodne podejrzenie w...