Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 548 Jego nawyk

Kiedy Sarah wypowiedziała te słowa, w jej sercu tliła się nierealistyczna fantazja. Czy mogło być choćby najmniejsze prawdopodobieństwo? Że to naprawdę on. Te powtarzające się próby wydawały się bez znaczenia, ale za każdym razem, gdy Sarah widziała tę twarz, nie mogła pozbyć się złudzenia, że wróci...