Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 100 Nie bałagaj tutaj

Antonio nie zrobiłby czegoś takiego przy wszystkich, prawda?

Widząc zmartwienie na twarzy Sarah, oczy Antonia rozbłysły, a na jego cienkich wargach pojawił się figlarny uśmiech. Wstał razem z nią.

Uniósł rękę, zmuszając ją do obrotu, a potem płynnie przyciągnął ją do siebie, szepcząc jej do ucha: ...