Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 83

IZZY

Powoli otwieram oczy i staram się przyzwyczaić do światła wpadającego przez okno.

Próbuję się poruszyć, ale coś mnie powstrzymuje. Spoglądam przez ramię i widzę szeroką pierś. Zamykam oczy i wdycham zapach; gdy to robię, otula mnie woń, i uświadamiam sobie, że to Blake.

Wszystko z poprzednie...