Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 158

BLAKE

Weszliśmy wszyscy do biura i usiedliśmy wokół kanapy.

Izzy podchodzi do biurka, a po chwili wraca, wręczając mi formularze adopcyjne.

– To są papiery adopcyjne – mówię, spoglądając po kolei na trzech mężczyzn.

Mój ojciec przykleił uśmiech na twarz, podczas gdy Paul i Dale patrzyli na mnie ...