Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 671 Margaret była biologiczną matką Patricii

Po całym dniu biegania, nikt nie zdołał złapać chwili wytchnienia.

Gdy Martin i reszta dotarli do rodziny Taylorów, zapadł już zmierzch.

Kaleb, wyczerpany, marzył tylko o tym, by położyć się spać.

Ledwie usadowił się na łóżku, nagle usłyszał pukanie, a za drzwiami rozbrzmiał głos lokaja.

"Panie ...