Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 608 Ciąża

Słysząc to, zarówno Martin, jak i Alan nie mogli powstrzymać śmiechu. Martin, z figlarnym skrzywieniem prawego palca wskazującego, lekko dotknął nim nosa Patricii.

„Ty głuptasie!” wykrzyknął. „To było wszystko skomplikowane oszustwo. Alan tylko udawał!”

Brwi Patricii zmarszczyły się w dezorientacj...