Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 736

"Stój!" przerwał jej Wayne. "Jeśli to jest powód, dla którego mnie wezwałaś, muszę iść."

Głos Dorothy nagle ucichł, a w jej zamglonych oczach pojawiły się łzy.

Widząc to, wyraz twarzy Wayne'a znowu złagodniał. Ostrożnie powiedział: "Nie roztrząsajmy tego. Zbytnie myślenie tylko wszystko skomplikuj...