Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 574

W tej chwili zrelaksowała się w ramionach Aleksandra, stopniowo tracąc przytomność.

Kiedy wrócili do hotelu, Volume wciąż krążył tam i z powrotem po hotelowym lobby.

Miał na sobie koszulę w kwiaty, jego brzuch napinał ciasny materiał, a ciało na brzuchu drżało przy każdym kroku.

Gdy zobaczył Alek...